W dniu 28 listopada Babcia Marylka wraz z nowojantarskimi dziećmi zaprosili wszystkich kibiców drużyny Micronator Nowy Jantar, i nie tylko, na wieczór kibica do jadłodajni „U Marylki”. Micronator po dwóch kolejnych przegranych meczach potrzebował silnego wsparcia kibiców, w związku z czym wszystkich którym na sercu leżała wygrana naszej drużyny zaproszono na wspólne oglądanie transmisji z meczu Micronator Nowy Jantar – Grom Rue. Impreza rozpoczęła się o godz. 18.00 konkursem na wytypowanie wyniku meczu. Przed meczem rozegrany został również mini turniej piłkarzyków. Sportowemu wieczorowi towarzyszyła zbiórka pieniędzy na organizację wypoczynku w trakcie ferii zimowych dla najbardziej potrzebujących dzieci Nowego Jantaru. Po rozegranym i wygranym 2:0 meczu, mimo zmęczenia, do kibiców zgromadzonych w jadłodajni dołączyli ich ulubieńcy – piłkarze Micronatora, którzy wspomogli zbiórkę. Podczas gdy jedni młodzi adepci futbolu próbowali sił w dryblingu z Julkiem Gawłem - strzelcem jednej z meczowych bramek inni strzelali gole Barnabie Pastusińskiemu. Do tego celu jedno z pomieszczeń Jadłodajni stało się mini boiskiem piłkarskim. Niestety w wyniku odniesionych kontuzji w spotkaniu nie mogli uczestniczyć Adrian Furman, który jest jednym z bardziej lubianych przez dzieci zawodników oraz Mikołaj Starowicz. Mimo tego wszyscy dobrze się bawili do późnych godzin wieczornych.
0 Comments
Jadłodajnia „U Marylki” miała zaszczyt ugościć dziś znanego rysownika-karykaturzystę Johana Rivera. Obecność rysownika w Nowym Jantarze była przypadkowa. Autokar, którym artysta jechał na swoją wystawę ugrzązł w błocie w pobliżu jednostki wojskowej i niezbędna okazała się pomoc mieszkańców naszego miasta. Johan korzystając ze sposobności zwiedził miasto oraz posilił się w jadłodajni „U Marylki”. Pierogi Babci Marylki tak mu zasmakowały, że zjadł aż trzy porcje i zamówił na wynos kolejne dwie . W podzięce za pyszną ucztę, jaką przygotowała mu Babcia Marylka oraz udzieloną przez porucznika Krzewskiego pomoc w wydobyciu zakopanego w błocie autokaru, artysta narysował ich karykaturę. „Mistrz szybkiej kreski” wykonał karykaturę w zaledwie 3 minuty. Wszyscy goście jadłodajni zachwycili się talentem Johana, a Babcia Marylka zaproponowała mu, aby kolejną wystawę swoich prac zorganizował właśnie w Nowym Jantarze. Rysownik obiecał zastanowić się nad otrzymaną propozycją. Konstanty Kwiatek vs Justin McNall Kibice Micronatora oszaleli po wczorajszym meczu z Bizonem. Drużyna, która od 43 spotkań (od marca) nie przegrała ani razu, drużyna, która niezmiennie wygrywa ligi i puchary, uległa wczoraj Micronatorowi. Mecz odbył się przy pełnym stadionie. Na trybunach zasiadło wielu gości zagranicznych, którzy przebywali w Nowym Jantarze z okazji Kongresu Intelektualistów. Micronator zdobył prowadzenie po 30 minutach meczu i czuł sie znakomicie, jednak wyrównujący gol "do szatni" nieco zbił drużynę z pantałyku. Motywacja prowadzona w przerwie przez trenera, kapitana (A.Furman) i J. Gawła odniosła jednak skutek. W 57 minucie pięknego gola z rzutu wolnego zdobył Albin Fosmańczyk, zaś później dwójkowa akcja Kwiatka i Tokarczuka przyniosła prowadzenie Micronatora 3:1. W ostatniej chwili meczu gola kontaktowego zdobył Otero, jednak Bizon nie zdążył odrobić strat. Zwycięstwo nie dało Micronatorowi pierwszego miejsca w lidze, ale na pewno wzmocniło morale drużyny. Przed kolejnym meczem (z Eskimosem - trzecią drużyną ligi), drużyna wypoczywa i trenuje w Rumtes. W dniu dzisiejszym zakończył się organizowany również w Nowym Jantarze Kongres Intelektualistów. Goście z kraju i zagranicy dyskutowali między innymi o prowadzeniu konfliktów zbrojnych między mikronacjami, ale i o rozwoju współpracy, przede wszystkim kulturowej i sportowej. Zastanawiali się nad tworzeniem map mikronacji, nad organizacją ponadnarodową oraz nad stworzeniem kodeksu praw człowieka... Wiele tematów zostało otwartych, pojawiło się wiele koncepcji i projektów. Organizatorzy obiecują, że dążenie do realizacji części ustaleń kontynuowane będzie po zakończeniu kongresu. Jak wiadomo - aby się porozumieć - należy rozmawiać. Trizondal zrobił pierwszy krok, by zamiast upadłej Organizacji Polskich Mikronacji, która, jak wynikło z opinii gości nie spełniła swoich oczekiwań, stworzyć jakąś platformę do rozmów i kontaktów między mikronacjami. Oby to zasiane w Trizondalu ziarno dało spory plon w całym mikroświecie. W trakcie robót przygotowawczych pod budowę kina , które ma być spełnieniem marzeń naszego lokalnego milionera - Pana Kwieka u zbiegu Alei Wiecznego Świtu i ul. Stary Port, natrafiono na pozostałości jakichś murów. Kierownik budowy w uzgodnieniu z inwestorem postanowili odkryć całość znaleziska. Naruszono więc działkę sąsiednią stanowiącą własność miasta. Władze miasta jednak nie zareagowały będąc ciekawymi cóż takiego kryje się pod ziemią. Robotnicy odkryli spory kawał ziemi, pod którym pojawiła się sieć murów i przejść. Znalezisko zostanie przebadane przez znawców, aby ocenić jego wiek i przeznaczenie. Już na pierwszy rzut oka pozostałości wydają się sporo starsze od bazy wojskowej, zatem mamy do czynienia z najstarszym zabytkiem Nowego Jantaru. Władze miasta postanowiły, że teren budowy kina musi zostać dokładnie przebadany, aby nie utracić czegoś z historii w trakcie budowy. Inwestor nie był przeszczęśliwy, ale zgodził się chwilę wstrzymac roboty budowlane. O postępach badań będziemy informować na bieżąco. Wielbicieli pająków i owadów egzotycznych oraz tych, którzy po prostu lubią dreszczyk emocji, czeka nie lada gratka. Od wczoraj w Palmiarni w Nowym Jantarze można oglądać wystawę insektów krajowych i egzotycznych. Wystawa ma charakter edukacyjny, a jej celem jest ukazania bogactwa owadziego świata. Na wystawie można zobaczyć m.in. ptasznika olbrzymiego – brazylijskiego pająka osiągającego do 11 cm długości z odnóżami nawet do 26 cm, ptasznika chilijskiego, który uważany jest za pająka potrafiącego głodować nawet przez kilka miesięcy, karaczana madagaskarskiego – owada z rodziny Blaberidae, patyczaka indyjskiego, przypominającego kształtem patyk. Uroku całej wystawie dodają egzotyczne gatunki motyli, a wśród nich największy nocny motyl świata Pawica atlas. Czas wystawy - 10-15 listopada 2012. W zeszłym tygodniu w jadłodajni "U Marylki" mieliśmy okazję być świadkami narodzin gwiazdy. Zwyciężczyni konkursu karaoke z zeszłego miesiąca - Ania Kózka wystąpiła z własnym materiałem. Zaprezentowała kilkanaście utworów które w większości sama stworzyła. Zaskoczeniem dla wsyzstkich było jej oświadczenie, że zamierza uhonorować miejsce swojego pochodzenia i przyjęła pseudonim sceniczny Anna Jantar. Babcia Marylka obiecała wspierać jej karierę. W dniach 10-15 listopada 2012 r. w Palmiarni w Nowym Jantarze prezentowana będzie wystawa insektów krajowych i egzotycznych. Jest to pokaz, który ma ukazać bogactwo owadziego świata. Na wystawie można będzie obejrzeć żywe owady takie jak: chrabąszcze, patyczaki, karaczany, pajęczaki i wiele innych. Ponadto dostępne będą instalacje roślin owadożernych i Vivarium motyli, a także piękne zdjęcia owadów. Wśród prezentowanych okazów motyli będzie największy nocny motyl świata Pawica atlas (Attacus atlas), który w naturze występuje w Azji południowo-wschodniej, w południowych Chinach i Indonezji. Rysunek skrzydeł przypomina - prawdopodobnie dla zmylenia i odstraszenia napastników - głowę węża. |
Archiwa
Lipiec 2017
AutorzyCiaran "53" van Scharfschuetze Kategorie
Wszystkie
|